Porozumienie ponad podziałami

Każda z nas doświadcza czasem, poczucia niezrozumienia, jakbyśmy mówiły w innym języku. Wiele z nas było też w sytuacji, gdy po długiej i burzliwej wymianie opinii, osoby, biorące udział w dyskusji, dochodzą do wniosku, że tak na prawdę chcą tego samego choć nazywają to innymi słowami.

Większość codziennych irytacji związanych z życiem społecznym jest wynikiem drobnych błędów w komunikacji. Tego, że mówiąc o tym samym posługujemy się innym językiem, używamy innych słów na opisanie tych samych zdarzeń, w różnym stopniu obciążamy je emocjami i zindywidualizowanymi kontekstami. Zachowujemy się jak tytułowe „Cztery osoby kłócące się o winogrona, które każda z nich znała pod inną nazwą” z II księgi „Masnawi” Rumiego. Historię tę przytoczę w swobodnym przekładzie z angielskiego.

Pewien człowiek wręczył czterem osobom dirhama. 
Jedna z nich, Pers, powiedziała – wydam go na angur.
Druga, będąca Arabem powiedziała – Ja chcę 'inab, a nie angur, łajdaku!
Trzecia, Turek, rzekła – to są moje pieniądze i nie chcę żadnego 'inab, chcę uzum!
Czwarta, Grek, powiedziała – skończcie z tą gadaniną, chcę istafil.
Wszystkie te osoby chciały winogron ale każda z nich nazywała je słowami zrozumiałymi tylko dla siebie. Cała historia skończyła się wielką sprzeczką.

Gdy uwspólnimy język poprzez otworzenie się na komunikaty przekazywane przez osobę, z którą rozmawiamy. Gdy spróbujemy, jakby to powiedzieli Anglicy, wejść w jej buty, lub jakby powiedzieli Sufi, przyjąć jej poglądy za swoje to wtedy będziemy mogli nawiązać komunikację prawdziwie wolną od przemocy. Co ważne ta metoda jest równie istotna w relacjach interpersonalnych jak i międzykulturowych. 

Sufizm jako tradycyjna psychologia dużo uwagi poświęca jakości komunikacji. Do tego stopnia, że Sufi uważają czystość za stan, w którym wznosimy się ponad podziały i różnice, które dzielą ludzi. Jednym z kluczowych elementów sufickiego treningu etyczno-psychologicznego jest więc praktyka rozumienia cudzych poglądów jako swoich oraz widzenia złego w dobrym i dobrego w złym.

To wzniesienie się ponad różnice i podziały prowadzi także do wrażliwości społecznej, która w sufickim rozumieniu jest walką o sprawiedliwość grup, do których sami nie należymy, czyli jako mężczyzna walczę o prawa kobiet, jako osoba hetero o prawa LGBTQ+, jako osoba dobrze sytuowana o prawa ubogich itd.

Te dwa ćwiczenia, widzenie dobrego w złym i złego w dobrym oraz przyjmowanie cudzych poglądów jak swoich, znacząco wpływają na jakość komunikacji, która w codziennych sytuacjach nastawiona jest na wygłaszanie komunikatów i słuchanie by odpowiedzieć. Gdy zaczniemy uważnie słuchać i postaramy się zrozumieć co druga osoba próbuje nam powiedzieć to nasze poczucie dobrostanu wzrośnie. Dobrostan jest wprost proporcjonalny do jakości procesów komunikacji, w których na codzień bierzemy udział.